Data02.07.202116:00 - 04.07.202111:00

MiejsceUstroń

Kontakt

KategoriaZloty

Opis wydarzenia

 

Po roku oczekiwania udało się w końcu zorganizować zlot. I to nie byle jaki bo zlot z okazji 15-lecia Fan Club Barca Polska.

Spotkaliśmy się w Ustroniu, mieście w południowej Polsce. Malownicze położenie w podgórskim terenie i walory środowiska naturalnego sprawiły, że jest miejscowością uzdrowiskową, chętnie odwiedzaną przez turystów, którzy przyjeżdżają tutaj na wczasy i wypoczynek. Zimą Ustroń jest także bazą sportów zimowych.

Ci którzy tęsknili najbardziej przybyli już pierwszego lipca. Ustroń przywitał nas słoneczną pogodą, która wręcz zachęcała do spacerów i zwiedzania tej małej lecz urokliwej miejscowości. Po popołudniu spędzonym na powitaniach i uściskach, wieczorem udaliśmy się do jednej z zarezerwowanych sal konferencyjnych aby przy piwku pogawędzić, sprawdzić co nowego u członków blaugranowej rodziny a nawet stoczyć boje przy stole do ping ponga.

 

Drugi dzień lipca to już oficjalne rozpoczęcie obchodów 15-lecia fan clubu. Piątek zaczął się co prawda leniwie, jedni zwiedzali, inni odwiedzili Park Leśnych Niespodzianek, jeszcze inni udali się do miejscowiej pijalni wód. Przez cały pobyt można też było skorzystać z basenu i sauny w hotelu w którym się zatrzymaliśmy. Jednak główną atrakcją tego dnia był wieczorny grill na hotelowym tarasie. Ze względu na groźbę deszczu przenieśliśmy się do środka. Nie zmieniło to jednak naszych nastrojów i już w pełnym składzie bawiliśmy się do późnych godzin nocnych. Była muzyka, bilard, ping pong, piłkarzyki, dużo śmiechu oraz rozmów o wszytkim i o niczym. Część z nas mając w pamięci, że następnego dnia odbywa się turniej FCBP Cup położyła się o rozsądnej godzinie.

 

Dzień trzeci.

Po leniwym śniadaniu, część z nas spotkała się na miejscowym boisku aby wziąć udział w turnieju, który jest tradycją wszystkich zlotów. Około godz 10:00 osiemnastu ochotników/sportowców stanęło na linii boiska aby wylosować przydział do jednej z trzech drużyn. Mimo zmęczenia wieczornymi tańcami mecze obfitowały w bramki, a emocje momentami dorównywały tym podczas Euro 2020/21. Na szczęście obyło się bez poważniejszych kontuzji. Klasyfikacja po turnieju:

Trzecie miejsce zajeła drużyna prowadzona przez Błażeja Bijaka w skład której wchodzili jeszcze Dominik Kwiatkowski, Paweł Ochowiak, Marek Palarczyk, Piotr Seweryn, Marcin Bełc.

Drugie miejsce, drużyna po wodzą Dariusza Szbińskiego, wystąpili Tomasz Czarnecki, Oskar Kulik, Grzegorz Skwieciński, Łukasz Krajewski, Jakub Gielnik.

Pierwsze miejsce należy do ekipy Krzysztofa Braszczewskiego, reszta składu to Jarosław Uściński, Piotr Woźniak, Jakub Kałuża, Marcin Paszek, Grzegorz Augustyniak.

Gratulujemy wszystkim uczestnikom!!!

Punktem obowiązkowym zlotów letnich jest walne zgromadzenie członków fan clubu. Pierwszym tematem zebrania były podziękowania i wręczenie statuetki dla Jana Komosińskiego, za wieloletnie zaangażowanie w działalność na rzecz Fan Clu Barca Polska. Następnie po podsumowaniu całego poprzedniego roku przeszliśmy do pytań, wątpliwości i otwartej dyskusji na tematy związane z funkcjonowaniem stowarzyszenia. Przegłosowaliśmy również podniesienie składek członkowskich o 10 zł.

Po formalnej części walnego zgromadzenia nadszedł czas na prezentację i dekorację drużyn biorących udział w turnieju. Oprócz medali rozdaliśmy też kilka nagród indywidualnych:

  • Król strzelców: Grzegorz Skwieciński
  • MVP: Grzegorz Augustyniak
  • Debiut: Marcin Paszek
  • Bramkarz/ręcznik turnieju: Krzysztof Barszczewski

Przy wyjściu na każdego czekała niespodzianka w postaci okolicznościowego szalika.

 

O godz 20:00 spotkalśmy się w jednej z sal na uroczystą kolację aby świętować 15-lecie naszego stowarzeszenia. Obsługa hotelu stanęła na wysokości zadania i przygotowała salę niczym na wesele. W tej eleganckiej scenerii na początek wystąpił prezes Grzegorz Skwieciński z krótkim przemówieniem, następnie z lampką szampana odśpiewaliśmy tradycyjne "sto lat". Nie mogło również zabraknąć hymnu FCB. Po zjedzeniu tortu oraz pysznej kolacji, DJ dał znak do wyjścia na parkiet... i tam już zostaliśmy, dając popis umiejętności tanecznych. Zabawa była tak dobra, że nawet alarm przciwpożarowy nie był w stanie nas wytrącić z równowagi (choć niektórzy mocno się chwiali). Żal było kończyć tą imprezę, niestety wszystko co dobre kiedyś skończyć się musi. Po zagraniu ostatniego utworu nawet DJ stwierdził, że tak zgranej ekipy nigdy nie widział, i co tu dużo mówić... miał rację.

 

Niedziela to tradycyjnie dzień pożegnania. Z uśmiechami na twarzach, ale też z łezką w oku wszyscy wyruszyli w podróż powrotną.

Bardzo dziękujemy wszystkim tym, którzy przyjechali na zlot! Oby do szybkiego zobaczenia na bordowo-granatowym szlaku.

Wspaniale było was widzieć!!!